Podczas warsztatów w Obozinie miałam przyjemność pracować z kilkoma wspaniałymi kobietami! Każda z nich to osobny temat, inne spojrzenie, inne emocje. Oto kilka ujęć Wioli. Bardzo podobało mi się jej niesamowicie energetyczne podejście do życia!
Portrety są czymś wyjątkowym. Tutaj Marta - psycholog z zawodu i co ważniejsze - także z zamiłowania. Przy okazji zapraszam do niej na stronę: www.facebook.pl/wzaufaniu . Z Martą pewnie nie raz spotkam się jeszcze przy okazji zdjęć. Już kilka zaplanowanych ;-).
Gdy tylko usłyszałam o tych warsztatach wiedziałam, że muszę na nich robić zdjęcia. Idealnie wpisują się w tematykę moich zdjęć. Już po pierwszych słowach Magdy (organizatorki) poczułam, że to będzie idealne miejsce. Już widziałam te kolory, uśmiechy, a w powietrzu była tylko pozytywna energia. Do końca nie było wiadomo, czy wszystko czasowo ułoży się tak, że uda nam się zgrać, ale widać tak miało być.
Udało się! Było niesamowicie, a efekty możesz zobaczyć poniżej! Jeśli ciekawią Cię takie warsztaty zapraszam tutaj. Jedno zdanie wyjęte z wielu i które powie Ci w skrócie o co chodzi brzmi: "Obcowanie z czterema żywiołami połączymy z zajęciami twórczymi, rozwijającymi intuicję i kreatywność. A wszystko po to, żebyś jeszcze łatwiej odnalazła swój wewnętrzny „kompas”, który najlepiej zna drogę do Twojego szczęścia." Pierwszy post. Wypadałoby się przywitać i powiedzieć co nieco o tym skąd, po co i jak?
Zawsze marzyłam o pracy, która da mi satysfakcję i spełnienie. Zawsze chciałam, by w jakiś sposób była związana z artystyczną stroną mojego "ja", ale za każdym razem, gdy powstawał pomysł, inna moja część, ta bardzo mocno analityczna, podpowiadała mi, że to nie ma sensu. Aż do pewnej popołudniowej rozmowy i pomysłu, jakieś nutki nadziei, że to może być to. Do pełnej wizji dojrzewałam bardzo długo. By znaleźć się dzisiaj w tym miejscu musiałam się sporo nauczyć, bo wychodzę z założenia, że własna wiedza jest zawsze najważniejsza. Minęło sporo czasu, sporo wątpliwości, sporo euforii i kompletnego załamania, by w końcu nazwać to wszystko po imieniu, nadać temu kształt, barwę i wizję. Fotografia, bo zdjęcia robiłam zawsze. Niestety nigdy się nimi nie interesowałam aż tak bardzo jak powinnam. One po prostu wychodziły. Kadry były takie, jakie powinny być. Chwile łapane w idealnych momentach. Brakowało wiedzy czysto teoretycznej, która w połączeniu ze sprzętem może zdziałać cuda, więc zaczęłam moje braki uzupełniać. Kobiety, bo chciałam mieć w tej całej wielkiej fotografii jakiś swój fragment, jakiś punkt zaczepienia; bo zawsze sama marzyłam o sesji zdjęciowej, na której będę pięknie wyglądać, ale nie chciałam pójść do kogoś, kto fotografuje modelki, bo czułabym się niezręcznie ze swoimi wadami. Dlatego postanowiłam robić zdjęcia kobietom, by udowadniać im jakie są piękne i budować ich pewność siebie. Tak własnie powstało najkobiecej. Dla wszystkich NAJ kobiet, czyli m.in. dla Ciebie! Rozgość się na tej stronie. Obserwuj, komentuj i pomyśl, kiedy znajdziesz chwilę, by zrobić coś dla siebie? Dzisiaj może być to pyszna kawa i nastrojowa muzyka, jutro radosny taniec w zumbowych rytmach, a za tydzień sesja zdjęciowa? Wystarczy tylko chcieć! Zapraszam! |